[4] Mój znajomy, przyjacielu!

Witajcie!
Dawno nic nie pisałam, ogólnie mało tutaj zaglądałam, ale miałam swoje zawirowania w życiu prywatnym, a więc... do rzeczy!
Chciałam napisać dzisiaj post o czymś, co jest znane praktycznie każdemu. Wydaje się to być temat banalny, każdemu znany - ba! sama tak myślałam, ale jednak przeceniłam swoją wiedzę o przyjaźni.

Każdy z nas ma przyjaciela - nawet nie jednego. Są to osoby bardzo nam bliskie, z którym spędzamy mnóstwo czasu i dzielimy się różnymi przeżyciami, doświadczeniami, sekretami. Aby zbudować taką relację zwykle potrzeba trochę czasu - osoby te muszą poznać siebie, zbudować zaufanie. Bywają takie sytuacje, kiedy niestety uważamy kogoś za przyjaciela, chociaż ta osoba właściwie jest naszym dobrym znajomym, kolegą. W ten sposób wyolbrzymiamy słowo "przyjaźń" i mianujemy nim kogoś, kto może nas wcale nie traktować jako swojego przyjaciela. Warto wtedy przyjrzeć się na spokojnie, patrząc z boku, czy aby na pewno ta osoba rzeczywiście jest dla nas kimś tak bliskim.


                                      


Na prawdziwego przyjaciela możemy zawsze liczyć. Kiedy pojawi się czarna chmura nad naszym życiem i będziemy mieć jakieś problemy, smutki - będziemy mieli jego wsparcie. Cierpliwie nas wysłucha, wypowie swoje zdanie na ten temat, pocieszy. Nie oleje nas mówiąc typowe, błahe słowa "będzie dobrze", "nie przejmuj się" i koniec tematu.
Prawdziwy przyjaciel zawsze dla nas znajdzie czas. Widuje się z nami regularnie, a kiedy rzeczywiście lawina obowiązków nie pozwala na to, zawsze pozostaje z nami w kontakcie, nie milczy kilka dni, tygodni, miesięcy...
Prawdziwy przyjaciel nie odezwie się do nas, kiedy sam ma jakiś interes. W przyjaźni każda ze stron daje coś od siebie, oraz oczekuje.
Prawdziwemu przyjacielowi możesz powiedzieć dosłownie wszystko. Te informacje zachowa dla siebie i nigdy przenigdy nie przekaże swojej wiedzy dalej. Będzie wyrozumiały, cokolwiek powiedziałbyś.
Prawdziwy przyjaciel potrząśnie Tobą, kiedy zaczniesz rujnować swoje życie. Choćbyś wtedy był dla niego niezbyt uprzejmy, on i tak wytknie Ci wszystkie błędy i nie zrobi tego na złość, a wręcz przeciwnie. Powie Ci to wszystko, abyś sam to dostrzegł i popracował nad tym. Oczywiście taki układ działa w obie strony.
Prawdziwy przyjaciel ochroni Cię. Zawsze będzie z Tobą i mimo, że ktoś źle Tobie życzy, nie wycofa się i nie ucieknie na bezpieczną odległość. Będzie stał blisko, dumnie i pójdzie z Tobą wszędzie.
Prawdziwy przyjaciel będzie Twoim cichym aniołem. Niekoniecznie musisz wiedzieć ile dla Ciebie zrobił, przed jakim złem Cię ochronił.

Warto też doceniać swoich przyjaciół. Trudno jest zbudować przyjaźń, ale łatwo jest ją stracić.